W nowym roku mamy dobre wiadomości dla turystów z psami, którzy wybierają się do Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Park udostępnił kilka odcinków szlaków na które możemy wejść z psami. Nie jest ich dużo, ale to dobre otwarcie ze strony dyrekcji parku.
Od wielu lat w Bieszczadzkim Parku Narodowym obowiązywał całkowity zakaz wprowadzania psów. Niedawno w sieci pojawił się artykuł w Tygodniku Sanockim o dostępności trzech odcinków szlaków, które zostały udostępnione dla turystów z psami. Sprawdziliśmy informację u źródła i mamy potwierdzenie dobrych wiadomości od Konrada Kopczaka, referenta ds. udostępniania parku.
“Według Planu Ochrony BdPN dopuszcza się spacerowania z psami na odcinkach szlaków turystycznych i ścieżek przyrodniczych:
1) od Przełęczy Wyżniańskiej do schroniska pod Małą Rawką
2) od Nasicznego i Bereżek na przełęcz Przysłup Caryński
3) od Tarnawy Niżnej do Dźwiniacza GórnegoDopuszcza się wprowadzanie psów wyłącznie na smyczy i w kagańcu.
Dodatkowo maksymalna liczba osób mogących przebywać jednocześnie w danym miejscu wraz z psem wynosi 10.“
Równie ważna informacja: za psa nie ponosimy żadnej dodatkowej opłaty.
Nie wiemy jak Park będzie kontrolował ilość psów na szlaku, ale liczba 10 zwierząt jednocześnie wydaje się bardzo niska. Zobaczymy jak to będzie funkcjonowało w praktyce.
Nie jest to może spektakularne otwarcie na turystów z psami, ale jednak po wielu latach mamy możliwość odwiedzenia Bieszczadzkiego Parku Narodowego z psem. Nie wejdziemy z psem na najpopularniejsze szlaki i Połoniny, ale należy brać pod uwagę, że władze parkowe kierują się merytorycznymi i naukowymi przesłankami ograniczającymi wstęp czworonogów do najcenniejszych przyrodniczo części parku. Część badań naukowych dowodzi, że psy na terenach chronionych przyrodniczo są źródłem nowych substancji zapachowych mogących zaburzać naturalny rytm aktywności gatunków silnie terytorialnych. Podobnie ma się sprawa z psimi odchodami, zawierającymi nierzadko groźne patogeny jak wirusy, bakterie czy robaki pasożytnicze. W przeciwieństwie do naszych czworonożnych przyjaciół, dzikie zwierzęta nie są szczepione ochronnie oraz odrobaczane. To, co jest niegroźne dla naszego psa może być przyczyną choroby, a nawet śmierci jakże już nielicznych przedstawicieli rodzimych drapieżników.
Pamiętajmy, aby nie łamać obowiązujących przepisów, więc apelujemy o nie spuszczanie psów ze smyczy na szlakach, szczególnie w nowo udostępnionych odcinkach szlaków na terenach Parków Narodowych oraz nie wprowadzanie ich na szlaki zamknięte dla psów. Za łamanie przepisów narażacie się na mandat nawet w kwocie 500 zł. Widząc napotkanych turystów na szlaku łamiących przepisy zwracajcie im uwagę, uświadamiajcie i w przypadku braku reakcji zgłaszajcie służbie parkowej. Tylko dzięki odpowiedzialnej postawie możemy próbować wpłynąć na zmiany, które pozwolą nam korzystać z terenów chronionych w szerszym wymiarze.
Na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego mamy obowiązek wędrować z psem w kagańcu, ale poza nim nie ma takiego obowiązku. Bieszczady to nie tylko Park Narodowy, szlaków i terenów, gdzie możemy robić dziesiątki kilometrów nie spotykając po drodze tłumów turystów jest bardzo dużo. Na foto okolice Dwernika, Zatwarnicy, Krywego, Tworylnego, Hulskiego.
Przybliżmy dokładniej, które fragmenty szlaków zostały udostępnione w Bieszczadzkim Parku Narodowym.
1.Fragment zielonego szlaku turystycznego Magura Stuposiańska – Jawornik i zielonej ścieżki przyrodniczej “Wielka Rawka”od Przełęczy Wyżniańskiej do schroniska (bacówki ) PTTK pod Małą Rawką o długości 1,3 km.
Link do szlaku na stronie Mapa Turystyczna
Jedno z popularniejszych wejść na Połoninę Caryńską z dużym parkingiem. Jednak dla turystów z psami mamy dostępny bardzo krótki fragment szlaku prowadzącego w przeciwnym kierunku: Małej i Wielkiej Rawki. Pamiętajcie, że w ścisłym sezonie i popularnych okresach wędrówek jest to dosyć oblegane wejście, zatem chcąc znaleźć miejsce parkingowe wybierzcie się wcześnie rano. Parkowanie w niedozwolonych miejscach przy drodze wojewódzkiej 897 ( Wielka Pętla Bieszczadzka ) jest często karane mandatami.
2. Fragment zielonego szlak turystycznego Magura Stuposiańska – Jawornik, ścieżka historyczno-przyrodnicza “Przysłup Caryński – Krywe nad Sanem”, ścieżka przyrodnicza “Połonina Caryńska” od Nasicznego i Bereżek na przełęcz Przysłup Caryński ( Schronisko Studenckie Koliba ), łącznie prawie 11 km.
Link do szlaku na stronie Mapa Turystyczna
To najdłuższy z udostępnionych odcinków dla turystów z psami, ale prowadzi także poza granicami BdPN. Startujemy z parkingu Nasiczne, który nie jest tak oblegany przez turystów jak te przy Wielkiej Pętli. Początek prowadzi w kierunku Dwernika drogą asfaltową łączącą Dwernik z Brzegami Grónymi ( Berehy ), czyli czerwoną ścieżką dydaktyczną w kierunku Przysłup Caryński – Schronisko Koliba. Stąd możecie ruszyć w kierunku Bereżek położonych przy drodze wojewódzkiej 896. Chcąc wrócić na parking w Nasicznym nie liczcie na bus w Bereżkach, ponieważ nie jest to najczęściej uczęszczany rejon Bieszczadów. Dla nas osobiście to duży plus.
Możecie natomiast wydłużyć trasę wychodząc poza teren BdPN, nie iść do Bereżek, a kierować się na mało uczęszczaną ścieżkę niebieską przez Magurę Stuposiańską do Dwernika. Stamtąd powrót drogą asfaltową w kierunku parkingu w Nasiczne.
Tutaj odcinek żółtego szlaku z Bereżek do Schroniska Koliba.
Link do szlaku na stronie Mapa Turystyczna
3. Fragment zielonej ścieżki ścieżka przyrodniczo-historyczna “Tarnawa Niżna – Dźwiniacz Górny” od Tarnawy Niżnej do Dźwiniacza Górnego ( Torfowisko) o długości 4,5 km.
Zatrzymacie się na sporym parkingu w okolicach Bazy Nad Roztokami i stąd ruszycie zieloną ścieżką pieszo-rowerową w kierunku Dźwiniacza Górnego. Niestety powrót tą samą drogą.
Link do szlaku na stronie Mapa Turystyczna
Nie kryjemy radości, że do Bieszczadzkiego Parku Narodowego możemy w końcu wejść z psami, choć liczba oraz długość szlaków pozostawia wiele do życzenia, ponieważ oczekiwania odpowiedzialnych turystów były i są dużo większe. Mniej cieszy fakt ograniczenia liczby psów do 10 na danym szlaku i obowiązek zaopatrzenia psa w kaganiec. W każdym razie jest to dobry kierunek dyrekcji parku.
Autor: Piotr Rukat, Źródło: Plan ochrony dla Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Warszawa, dnia 12 września 2022 r.
More from Aktualności
Wilki cierpią od chorób odkleszczowych
Wykorzystując metody molekularne naukowcy potwierdzili, że wilki w Polsce zarażają się różnymi patogenami roznoszonymi przez kleszcze. Najczęściej obecny jest u …
Terapia z psem zapewnia równy komfort niezależnie od płci
Chociaż istnieje wiele badań wykazujących, że programy dogoterapii mogą poprawić dobrostan społeczny i emocjonalny danej osoby, w wielu z nich …
1 Comment
[…] Narodowy, chyba najbardziej restrykcyjny względem wstępu psów i od lat utrzymujący ten zakaz niedawno dopuścił trzy ścieżki dla psiej turystyki to dlaczego Roztoczański Park Narodowy, czy wcześniej Kampinoski Park Narodowy z dnia na dzień […]